Włoch chce mieć więcej kontroli nad planami transferowymi Brighton

7
Roberto De Zerbi jest nieosiągalny dla Barcelony. (zdjęcie: Brighton, Twitter)

Roberto De Zerbi chciałby mieć większy wkład w przyszłe plany transferowe Brighton.

Włoch wykonał świetną robotę od czasu zastąpienia Grahama Pottera we wrześniu ubiegłego roku. Klub zajmuje siódme miejsce w Premier League, siedem punktów za czwartym Tottenhamem z trzema meczami do rozegrania i zmierzą się z Manchesterem United w półfinale Pucharu Anglii. To może być jeden z najlepszych sezonów w historii klubu.

Czytaj: Dlaczego Evan Ferguson ma zlekceważyć transfer Man Utd i pozostać w Brighton

De Zerbi jest bardzo podziwiany w swojej ojczyźnie, a Juventus, AC Milan i Inter Mediolan mogą tego lata zmienić trenerów i mają na oku De Zerbiego.

Tottenham szuka również nowego szefa po odejściu Antonio Conte, podczas gdy może dojść do ruchu zarówno w Paris Saint-Germain, jak i Realu Madryt.

Model rekrutacji Brighton jest podziwiany w całej Europie po odkryciu graczy takich jak Marc Cucurella, Yves Bissouma i Leandro Trossard, którzy zostali sprzedani ze znacznym zyskiem. Alexis Mac Allister, Moises Caicedo i Kaoru Mitoma wygenerowaliby ogromne sumy, gdyby odeszli tego lata.

Brighton odmówił sprzedaży Caicedo wśród zainteresowania ze strony Arsenalu i Chelsea. De Zerbi był nieugięty, że Caicedo nie powinien być sprzedawany w połowie sezonu.

Czytaj: Tuchel przekonał pierwszy cel do opuszczenia Chelsea i dołączenia do Bayernu

Uważa się jednak, że De Zerbi naciska na większą kontrolę nad transferami niż ma obecnie. Pod rządami Tony’ego Blooma, metoda Brighton polegała na tym, że trener był odpowiedzialny za trening, selekcję i taktykę, pozostawiając skauting i rekrutację innym.

43-latek zwrócił na siebie uwagę czołowych europejskich klubów podczas gry w Sassuolo, małym włoskim klubie, którego styl gry był prawdopodobnie najlepszy w Serie A.

De Zerbi przeniósł się następnie do ukraińskiego klubu Szachtar Donieck, choć jego czas został przerwany przez wybuch wojny w lutym ubiegłego roku.