Szef Realu Madryt, Carlo Ancelotti, jest „smutny” z powodu formy Chelsea

5
Carlo Ancelotti

Szef Realu Madryt, Carlo Ancelotti, przyznał, że żałował, że były klub Chelsea nie radził sobie lepiej na boisku w tym sezonie.

Obie drużyny zmierzą się w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów w środę wieczorem po rozczarowujących kampaniach według własnych wysokich standardów.

CZYTAJ: Przedmeczowe przewidywania – Czy Carlo Ancelotti pogoni Chelsea na Santiago Bernabeu?

Real, obrońca tytułu mistrza La Liga, ma 13 punktów straty do rywala Barcelony i wydaje się, że jest bliski utraty korony w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Jednak Chelsea obecnie zajmuje miejsce w dolnej połowie tabeli Premier League, narażając klub na ryzyko utraty europejskiego futbolu w następnym sezonie.

Aby zachować nadzieję na zakwalifikowanie się do Ligi Mistrzów 2023-24, opiekun Chelsea Frank Lampard będzie musiał pokonać byłego szefa Chelsea, Ancelottiego na ostatnim ósmym etapie.

Włoch zanotował 67 zwycięstw w 109 meczach w drużynie z zachodniego Londynu, zapewniając sobie dublet w Premier League i Pucharze Anglii w swoim pierwszym sezonie 2009-10.

Podczas gdy 63-latek naturalnie chce wyeliminować Chelsea z Ligi Mistrzów, ujawnił, że jest „smutny” z powodu obecnej sytuacji swojego byłego zespołu.

Cytowany przez BBC Sport, Ancelotti powiedział: „Jestem smutny. Fantastycznie wspominam ten klub, ludzi, którzy wciąż tam pracują.”

„Oczywiście kibicuję Chelsea, ponieważ spędziłem tam dwa naprawdę miłe lata”.

Ancelotti skorzystał również z okazji, by pochwalić Lamparda.

Dodał: „Mam nadzieję, że Lampard jest w stanie wykonać z nimi fantastyczną robotę. Mam dwadzieścia lat doświadczenia więcej, jednak nie ma to wpływu na to, co wydarzy się na boisku. Lampard to świetny szkoleniowiec i niezwykły profesjonalista.”

„Jestem przekonany, że troszczy się o to, jak potoczą się losy zespołu w najbliższych spotkaniach. Uważam, że doskonale sobie poradzi podczas pobytu w Chelsea” – skwitował utytułowany trener

CZYTAJ: Złe wieści dla Manchesteru United