Richarlison skrytykował Antonio Conte po odpadnięciu Tottenhamu z Ligi Mistrzów

13
Richarlison skrytykował Antonio Conte; zdjęcie: SPORTbiblia: Twitter

Po porażce 1:0 z AC Milan, w pierwszym meczu na San Siro, Spurs potrzebowali zwycięstwa w rewanżu u siebie, aby dotrzeć do ćwierćfinału. W rewanżu grali niemrawo i wystarczyło to zaledwie do bezbramkowego remisu.

Przemawiając po wyeliminowaniu Spurs, Richarlison skrytykował taktykę Conte w drugiej połowie meczu z AC Milan i stwierdził, że Włoch nie wyjaśnił, dlaczego rozpoczął grę jako zmiennik.

– Jesteśmy poza największą rozgrywką klubową, ale nie możemy grać w ten sposób, potrzebując gola, musimy wystawić ludzi do przodu, szczególnie w drugiej połowie – powiedział Richarlison w rozmowie z TNT Sports.

Przeczytaj także: Tottenham został wyeliminowany z Ligi Mistrzów po kolejnym nieinspirującym występie przeciwko AC Milan

Teraz nie ma o czym dyskutować, nie możemy przypisać winy, teraz musimy skupić się na Premier League, trenujemy jutro, a następny mecz jest przeciwko Nottingham Forest.

Zapytany o swoją sytuację w Spurs i decyzję Conte o wystawieniu go na ławce rezerwowych w rewanżowym meczu z AC Milan, Richarlison odpowiedział: „Ja też tego nie zrozumiałem. Grałem dobrze, byłem w dobrej formie, miałem dwa zwycięstwa z West Hamem i Chelsea i nagle posadził mnie na ławce.

Zobacz jeszcze: Zwycięski Bayern obdziera z marzeń PSG

Przeciwko Wolves grałem przez pięć minut, zapytałem dlaczego, a oni nic mi nie powiedzieli.

Wczoraj poprosił mnie o zrobienie testu na boisku treningowym, powiedział, że jeśli dobrze sobie poradzę, zagra ze mną, a kiedy nadszedł mecz, posadził mnie na ławce. Te rzeczy nie są zrozumiałe.

Zapytany, jak widzi resztę sezonu, Richarlison odpowiedział: „Zostało około 20 meczów, prawie 20 meczów, nie znam 18… Trzynaście, tak? Skoncentruję się na tych meczach, strzelę jak najwięcej goli, ponieważ klub dużo za mnie zapłacił, a do tej pory nie oddałem tego na boisku.

Oczywiście kontuzje trochę mnie cofnęły, musiałem też zagrać więcej minut, ale teraz wracam do domu, odpoczywam, jutro mamy trening wcześniej i zobaczymy, czy umieszczą mnie w wyjściowej jedenastce na następny mecz.