Mohamed Salah „nienawidzi” rzutów karnych, więc może czas, aby Liverpool znalazł nowego króla rzutów karnych

10
Kibic, który wykrzykiwał rasistowskie obelgi pod adresem Mohameda Salaha z Liverpoolu i naśmiewał się z katastrofy na Heysel Stadium, został ukarany. (zdjęcie: Makaron Vini, X)

Egipcjanin nie trafił w bramkę przy dwóch ostatnich rzutach karnych, pozostawiając Jurgena Kloppa z ważną decyzją do podjęcia. Mohamed Salah mówi, że „nienawidzi” wykonywania rzutów karnych, ale może już nie musi się o to martwić.

Rozrzutność egipskiego gwiazdora z miejsca drogo kosztowała Liverpool w ostatnim czasie. Drużyna Jurgena Kloppa mogła wygrać z Arsenalem w niedzielę, gdyby Salah nie zawiódł z 11 metrów na początku drugiej połowy na Anfield, The Reds prawdopodobnie skończyliby z więcej niż punktem. Salah zakrył twarz koszulką po tym, jak wślizgiem uderzył szeroko przy prawym słupku Aarona Ramsdale’a, i cóż, mógł. Był to drugi rzut karny 30-latka w ciągu czterech meczów – nie trafił również w bramkę podczas porażki 1:0 z Bournemouth w zeszłym miesiącu.

I chociaż Klopp, co zrozumiałe, odmówił krytykowania swojej gwiazdy po meczu z Arsenalem, szef Liverpoolu musi teraz podjąć decyzję, kto wystąpi następnym razem, gdy jego drużyna otrzyma rzut karny. Bilans rzutów karnych Salaha na Anfield nie jest na pierwszy rzut oka zły. Zdobył 24 ze swoich 29 prób, a jego skuteczność 82,76% plasuje go przed takimi zawodnikami jak Steven Gerrard, Robbie Fowler, John Barnes i Phil Neal, z których wszyscy byli znani z wykonywania ważnych karnych dla klubu.

Zobacz jeszcze: United powinni „zezłomować” Antony’ego Martiala i Wouta Weghorsta?

Z pięciu trafień Salaha, cztery miały miejsce od początku sezonu 2021-22. W rzeczywistości poniósł porażkę w czterech z ostatnich 11 prób, co daje skuteczność zaledwie 63,6 procent.

Jego karny został obroniony przez Mike’a Maignana z AC Milan w Lidze Mistrzów we wrześniu 2021 roku i ponownie przez Kaspera Schmeichela, gdy Liverpool przegrał z Leicester w Premier League w grudniu tego roku. Ta porażka, jedna z dwóch porażek The Reds w lidze przez cały sezon, ostatecznie okazała się kosztowna pod koniec kampanii.

Tym razem może okazać się podobna historia. Niewykorzystane karne Salaha z Bournemouth i Arsenalem kosztowały The Reds kluczowe punkty, na których utratę nie mogą sobie pozwolić w wyścigu o czołową czwórkę. Nietrudno sobie wyobrazić, że gdyby strzelił gola, Liverpool wygrałby oba mecze.

Być może najbardziej irytującą rzeczą, szczególnie z punktu widzenia Salaha, jest to, że w obu jego ostatnich spudłowaniach nie udało mu się trafić w cel.

Rzeczywiście, w obu przypadkach miał duży margines błędu przy swoim kopnięciu. Przeciwko Bournemouth bramkarz Neto źle odgadł, podczas gdy przeciwko Arsenalowi Ramsdale zdecydował się wstać w oczekiwaniu na strzał umieszczony w środku bramki.

W obu przypadkach Salah posłał piłkę szeroko – kardynalny grzech, jeśli rozmawiasz z jakimkolwiek profesjonalistą.

Technika wykonywania rzutów karnych przez Salaha jest jedną z bardziej charakterystycznych w grze. Po umieszczeniu piłki na miejscu, stoi prosto, tasując się w prawo dopiero po gwizdku, a następnie szybko zbliża się do piłki lewą nogą.

„Nie podoba mi się ten rozbieg” – powiedział były obrońca Liverpoolu Stephan Warnock w programie BBC Match of the Day 2 w niedzielę. „To niezręczne i wydaje się, że jest tylko jedna droga, którą może iść.”

Ciekawie było usłyszeć Salaha dyskutującego o rzutach karnych podczas niedawnego wywiadu z legendą Liverpoolu Stevenem Gerrardem dla LFCTV, wewnętrznego kanału telewizyjnego klubu.

Ujawnił w nim, że zaczął wykonywać rzuty karne, ponieważ był zamknięty w wyścigu z Harrym Kane’em o Złotego Buta Premier League podczas swojego pierwszego sezonu na Anfield, 2017-18.

Przeczytaj także: Xavi Hernandez uważa, że osiągnięcia Barcelony w tym sezonie nie są doceniane

Potem Milner był w grze, a ja nie byłem świadomy wszystkiego, co się dzieje. Pomyślałem: „OK. Wezmę to”, zapytałem go ładnie. Kilku graczy przyszło do mnie i powiedziałem: „Chłopaki, muszę to wziąć. Muszę strzelić gola. Mamy już [dwie] bramki wyżej”.

„A dla mnie, on [Milner] powiedział mi, żebym to wziął. Więc wziąłem i wyrównałem z Kane’em.

Milner faktycznie pozostał pierwszym wyborem wykonawcy rzutów karnych Liverpoolu na następny sezon, 2018-19, wykonując kluczowe rzuty przeciwko takim zespołom jak Paris Saint-Germain, Fulham i Cardiff, ale ponieważ miejsce pomocnika w zespole nie było pewne, Salah zaczął brać na siebie większą odpowiedzialność

To on wystąpił w finale Ligi Mistrzów przeciwko Spurs, chociaż następnym razem, gdy Milner był na boisku, nie przyszedł aż do października 2020 roku, kiedy Salah strzelił gola w wygranym meczu z FC Midtjylland na Anfield.

Klopp, co nie było zaskoczeniem, niewiele oddał po niedzielnym meczu. „To jest coś, o czym będziemy rozmawiać” – powiedział, zapytany, czy Salah będzie nadal wykonywał rzuty karne – „ale nie tutaj!”

Ale problemy Salaha oznaczają, że Liverpool musi szukać zmian, a dobrą wiadomością dla Kloppa jest to, że ma kilka opcji do wyboru.

Na przykład Fabinho strzelił trzy razy z miejsca w zeszłym sezonie, gdy Salah był poza boiskiem, i wykonał najbardziej nerwowy rzut ze wszystkich, przeciwko Chelsea w finałowej strzelaninie Pucharu Ligi.

Niewielu graczy uderza piłkę czyściej niż Trent Alexander-Arnold, który nigdy nie wykorzystał rzutu karnego dla The Reds w meczu, ale który strzelił trzy razy w rzutach karnych – wszystkie przeciwko Chelsea.

Cody Gakpo wykorzystał rzuty karne dla PSV Eindhoven, w tym dwa w tym sezonie. Jedyne trafienie przyszło przeciwko byłemu bramkarzowi Liverpoolu Kamilowi Grabara w meczu Ligi Konferencji Europy przeciwko FC Kopenhaga w marcu ubiegłego roku.

Darwin Nunez również ma bezbłędny rekord z miejsca, zdobywając każdy ze swoich 11 rzutów dla Almerii i Benfiki, a także w wygranym przez Liverpool Pucharze Ligi rzutach karnych nad Derby na Anfield w listopadzie.

A na krótką metę zawsze jest niezawodny Milner, którego skuteczność na poziomie 90,48 procent plasuje go na piątym miejscu na liście wszech czasów The Reds, graczy, którzy wykonali pięć lub więcej rzutów karnych. 37-latkowi może skończyć się kontrakt pod koniec kampanii, a jego czas gry mógł się ostatnio zmniejszyć, ale jeśli Liverpool otrzyma rzut karny, gdy jest na boisku od teraz do końca kampanii, spodziewaj się, że go weźmie i oczekuje, że go zdobędzie.