Mikaela Shiffrin zakończyła sezon z kolejnym rekordem. W niedzielę Amerykanka zaliczyła swoje rekordowe 21. zwycięstwo w slalomie gigancie podczas finałów Pucharu Świata. Co więcej, to nie jedyny rekord, jaki Shiffrin ustanowiła tego dnia!
W finałach Pucharu Świata Mikaela Shiffrin wygrała swój 21. zjazd w slalomie gigancie. Wyprzedziła tym samym Szwajcarkę Vreni Schneider w ilości zwycięstw w slalomie gigancie po tym, jak tydzień wcześniej zrównała się ze Szwajcarką wygrywając swój 20 zjazd w slalomie gigancie. Jakby tego było mało, w niedzielę Shiffrin ustanowiła również rekord życiowy 2206 punktów Pucharu Świata z 31 startów w tym sezonie, o dwa punkty więcej niż jej wynik z sezonu 2018-19, kiedy startowała w 26 wyścigach. Tylko jedna narciarka zdobyła więcej punktów w jednym sezonie. Była to Tina Maze, która zakończyła swój sezon 2012-13 z wynikiem 2414 punktów.
Shiffrin zapewniła sobie tytuły w slalomie i slalomie gigancie w tym sezonie i zwiększyła rekord wszech czasów w ilości zwycięstw w karierze do 88. Za ten sezon Shiffrn zarobiła ponad milion dolarów. Stała się tym samym pierwszą narciarką alpejską, która zarobiła w sezonie ponad milion.
