DUŻY krok bliżej powrotu Messiego

3
Xavi odgryza się krytykom po awansie do ćwierćfinału Ligi Mistrzów. (zdjęcie: barca, twitter)

Po tym, jak Real Madryt i Barcelona rozpoczęły wyczyn z projektem Super League, między dwoma prezesami klubów a prezesem La Liga, Javierem Tebasem, pojawił się front lodowy. Jednak Tebas doskonale wie, że to dwa kluby generują największe dochody dla ligi, teraz otwiera się na powrót największej atrakcji w historii La Liga.

Lionel Messi machnął ręką na plotkę, że podpisał kontrakt z klubem z „ligi Ronaldo”, prezydent Barcelony, prezes Barcelony, Joan Laporta, nie ukrywa, że ​​ciężko pracują, aby w jakiś kreatywny i dziwaczny sposób zrobić miejsce dla Messiego w budżecie wynagrodzeń. Kiedy nawet prezes La Liga, Tebas, wychodzi i mówi, że nadarza się okazja, Barca jest na dobrej drodze.

CZYTAJ: Raphinha komentuje plotki o odejściu z Barcelony

Sergio Busquets osiągnął najwyższą pensję w Barcelonie, w tym tygodniu potwierdzono, że opuszcza Camp Nou po zakończeniu sezonu. Dla Javiera Tebasa to okazja, aby wysłać pierwszy sygnał, że drzwi dla Messiego można otworzyć na oścież.

„Nie wiem, jaki jest plan Barcelony, ani ile oszczędzają na odejściu Busqueta. Przyszłość Barcelony nie zależy od pojedynczego zawodnika, zależy również od tego, jakich piłkarzy klub pozyska – tak zaczął swoją wypowiedź prezes La Liga.

Po koniecznym wskazaniu palcem na Barcelonę, drzwi się otwierają dla Messiego.

„To początek drogi, na której znajdziesz szansę na pozyskanie Messiego, ale trzeba jeszcze zrobić kilka kroków” – mówi Tebas.

CZYTAJ: „Nic nie jest podpisane i nie ma ustnego porozumienia”